A ja najpierw odwiedziłem deptaki :
by wczoraj zajrzeć nad pustynie :

Vlado pisze:A ktoś ze społecznego komitetu obrońców parowca pilnował?;)
Wiesio pisze:Vlado pisze:A ktoś ze społecznego komitetu obrońców parowca pilnował?;)
Tam jest takie szaleństwo, jakby co najmniej złoty pociąg się wynurzył... tłumy na jednym brzegu, tłumy idące w bród z drugiego brzegu, quady pędzące przez wodę na wyspę, dobijające co chwila kajaki, biznes też kwitnie - facet "za piątaka" dowozi i odwozi łódką, drugi ma biznes pilnując butów, cała łąk samochodów... itd. itp
Obrońców nie widziałem... aż mi się żal zrobiło tego parowca, może niech on szybko znika pod wodą.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości