ceper pisze:Na Lackową praktycznie jest tylko jeden szlak: Przełęcz Pułaskiego - Lackowa -Przełęcz Beskid, 2x przechodziłem, 2x z Izb (samochód), a teraz piąty raz było najlepiej, bo był zmrożony śnieg, więc na ścianie zachodniej kontrolowane zapadanie się na kilka cm w śniegu. Było to najprostsze zejście po zmrożonym śniegu dobrze trzymającym się podłoża, a wcześniej wchodziłem/schodziłem asekurując się "od drzewa do drzewa", gdy było tylko trochę śniegu (styczeń 2014), po deszczu lub latem (lipiec 2013) - w ogóle szedłem trochę z boku szlaku, bo na nim można znienacka było zapaść się prawie po kolana, gdy natrafiło się na "dziurę" przysypaną śnieżkiem. Akurat odcinek ten bardzo mi się podobał, bo tylko ślady zwierząt i kilka cm świeżego puchu (w piątek chyba popadało).
Ostry Wierch tym razem sobie odpuściłem (około 100m od rozwidlenia szlaków), byłem na nim wcześniej, lecz widoku tam nie uświadczy się.
Ja od zachodu tą "ścianką" szłam tylko raz latem, też metodą "od drzewa do drzewa", zaś od Przełęczy Pułaskiego byłam chyba ze 6 razy, w tym raz zimą i raz z grupą niepełnosprawnych - np. na protezach. Wszyscy dali radę, najciężej było w zejściu tym stromym odcinkiem.
Tamtą drugą stroną wejście z tą grupą byłoby raczej niemożliwe.
Wiem że od Cigel'ki nie ma szlaku, ale myślałam, że może szedłeś bez szlaku.
Osobiście byłam kiedyś (już dawno) z Cigelki na Busovie, też piękny szczyt, ale wierzchołek ma zalesiony. Wchodziliśmy szlakiem a schodzili bez szlaku.