Ze trzy lata już będzie jak gmina oczyściła schrony i oddała w ręce turystów. Nie był to jakiś remont generalny, po prostu odgruzowano, odkrzaczono, pewnie też kupę smieci wywieźli.
Teraz można wejść i sobie pooglądać.
Schrony są dwa, trzeci po drugiej stronie wsi ale tam się nie szwendałem, on z resztą chyba nie był oczyszczany.
Kilka fotek
