Przecież trzeba będzie stworzyć całą bazę i organizację pracy w każdym mieście: dyrektora, 2 zastępców, 8 osobowy zarząd, sekretarki, panie do megafonów, panie w kasach, panów od ustalania rozkładu, panów od wieszania rozkładów, i od nanoszenia zmian w rozkładach.
I oczywiście kierowców. 5 kierowców.
Ty wiesz ile to jest ciepłych posadek do upchania dla swoich ludzi?

